Mama nagle weszła do sali .
-Cześć mamuś .
-CZeść cześć ...
-Kiedy wyjdę ??
-Jutro .
-Eee to spoko . A co mi było ??
-Noo po prostu omdlałaś i masz na głowie siniaka ...
-Aha .
-Może uśniesz ??
-Nie mamo nie chce mi się spać .
-Masz , rosołek .
Zjadłam rosół , a mama i Mela wyszły . A ja ... USNĘŁAM. Obudziłam się o 16 . Siedziały przy mnie Daria i Angela . Uściskałam je .
-Stęskniłam się .
-A my się bałyśmy -stwierdziła Daria .
-....
-Masz , to od nas -Angi podała mi czekoladki , ale nie było na nie miejsca.
-Jejju skąd ty masz tyle rzeczy !!- wrzasnęły .
-Adam ... Mama ...
-Aha .
Położyły czekoladki na stertę książek .
-Otwórzcie - powiedziałam .
-O ktylej , wydziez - powiedziała Daria niezbyt wyraźnie (słodycze).
-Jutly - odpowiedziałam z buzią pełną czekoladek .-Mel sydzi pel sala ??
-Tak - odpowiedziała Ange . - zawołać ??
Kiwnęłam głową .
-Coo ?? - spytała Mel.
-Masz czekoladki . I weź dla mamy .
-Jesteś najlepsiejsza !!
-Wiem ....
Mel podreptała , a dziewczyny zaczęły się zbierać .
-Co tak szybko ?? -pisnęłam-nie mam co robić bez was !!Chyba spać ...
-No to śpij !!

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz